Do moich słabości należy podjadanie między głównymi posiłkami. Szczególnie trudno mi się oprzeć, kiedy nadchodzą długie listopadowe wieczory i więcej czasu spędzam przed telewizorem ;(
Poniżej fotki tych zdrowszych przekąsek.
Wersja bezmięsna: fasolka szparagowa z sosem czosnkowym i nachosami
Wersja mięsna: paseczki z piersi kurczaka, panierowane w sezamie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz