Moje lato, a co za tym idzie - wakacje, kończą się za szybko. Staram się je zatrzymać na fotografiach, w słoikach, torebkach z suszem...
Przez ostatni tydzień, kiedy musieliśmy po wiele godzin być w swoich szkołach w związku z pracami organizacyjnymi, mogliśmy na działce łapać tylko późnopopołudniowe chwile. Nadszedł czas sprzątania ogrodu i zbioru owoców, a zmrok zapada już tak wcześnie... Jak dziecko tupię nogami - chcę jeszcze jednego tygodnia wakacji!
Owoce końca lata
Bukiet z ostatnich letnich kwiatów (ostróżki i rudbekii nagiej)