Kilka dni temu małżonek kupił na targu świeży, płynny, cudownie pachnący miód pochodzący z jednej z naszych lokalnych pasiek. Na Podlasiu pszczoły mają się dobrze, miodobranie w tym roku jak najbardziej udane. Co prawda słoik 0.9l kosztuje 35 złotych, ale przecież podlaski miód jest najlepszy.
Cztery łyżki miodu zużyłam do ciasta.
Przepis na Miodownik z jabłkami w dziale Wypieki i desery
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz