A tu okaz znad naszego rowu
piątek, 23 sierpnia 2013
Gość w deszczówce
Po wczorajszych opadach deszczu wypełniła się wodą wanienka podstawiona pod rynnę. Zaglądam do niej, a tu żaba, i dziwię się choć nie powinnam, bo zdarza się to co roku. Zawołałam męża, by wyłowił płaza. Ale pozostaje pytanie - czy gość się ucieszył, że go uratowano, czy też poczuł się wyrzucony z kąpieliska?
A tu okaz znad naszego rowu
A tu okaz znad naszego rowu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz